Nie wszystko złoto, co się świeci...Dokładnie tak mogę nazwać odżywkę REVITALASH...
Złoto?
Chyba tylko pod względem cenowym 360 zł to koszt większego opakowania.
Złoto?
Chyba tylko pod względem cenowym 360 zł to koszt większego opakowania.
Historia tego kosmetyku zaczyna się pięknie...
Otóż mąż postanowił ofiarować żonie prezent, po tym jak ta zachorowała na raka. Jak wiadomo następstwem leczenia tego okrutnego choróbska jest utrata włosów, brwi, rzęs...
I właśnie o rzęsach tutaj mowa, bo która z Was nie spotkała się z reklamą REVITALASH ???
Z produktem tym spotkałam się na samym początku kiedy został wprowadzony na polski rynek. Było to kilka lata temu.
Po kilku artykułach, postanowiłam zamówić najpierw dla siebie.
Otóż mąż postanowił ofiarować żonie prezent, po tym jak ta zachorowała na raka. Jak wiadomo następstwem leczenia tego okrutnego choróbska jest utrata włosów, brwi, rzęs...
I właśnie o rzęsach tutaj mowa, bo która z Was nie spotkała się z reklamą REVITALASH ???
Z produktem tym spotkałam się na samym początku kiedy został wprowadzony na polski rynek. Było to kilka lata temu.
Po kilku artykułach, postanowiłam zamówić najpierw dla siebie.