niedziela, 11 stycznia 2015

Atrederm. EFEKTY rezultaty opinia. Skutki uboczne. Na rozszerzone pory, zmarszczki, przebarwienia, ujędrnienie

NOWY ROK

czas krótkiej refleksji nad minionym...

[ Zdjęcia z okresu świątecznego ]

Lista plusów i minusów...
3.01.2015 - przed imprezą - ostatnia deska ratunku - mocno podkreślone oko, aby "odwrócić" uwagę od tego "złęgo" - nawet ubrałam się tak, jak nigdy się nie ubieram... :( 



Skupię się tutaj na największej pomyłce roku 2014 !!!


Nawaliłam Kochani tak, że się pozbierać nie mogę - pamiętacie moje "zbawienie" ? 
O ATREDERMIE pisałam tutaj:


--> ATREDERM KURACJA <--

ATREDERM miał być odkryciem w moim 27 letnim życiu - przełomem i receptą na wszelkie bolączki ! 
27.12.14 -mocno smutny człowiek :D



Miało być pięknie!
Tymczasem nie wychodzę z domu! 
OD 3 tygodni nie mogę poradzić sobie z twarzą... 
TAK. Ja kosmetolog mający wszelkie bronie w łazienkowej szafce ;/ 
Kilka dni temu stwierdziłam, że będąc tygodniami pozbawiona warstwy rogowej naskórka - zwyczajnie załapałam jakąs bakterię... 
Wyglądam tragicznie. 

Nie pamiętam żebym kiedykolwiek tak wyglądała :( 
Wigilia 2014 - w czasie usiłowania zrobienia fotki do konkursu na MADLEN <3

RATUJ SIĘ KTO MOŻE - zasuwam do apteki dzisiaj po detreomycynę, a w czwartek dopiero mam termin wizyty do lekarza... Augmentin - antybiotyk powinien dać radę - ufffff dziękuję Kasi za wszelkie porady <3



Jaki z tego morał ?
ATREDERM zdecydowanie nie jest dla mnie - niestety :(
Pokładałam wielkie nadzieje w tym mazidle :(
Gdybym mogła cofnąć czas - nigdy bym go nie użyła...

Oczekiwałam po nim znacznego zwężenia ujść gruczołów łojowych - porów.
Nie dał żadnych pożądanych rezultatów.



Efekty po retinolu: odmłodzenie, odświeżenie, nawilżenie ?!

Mam! Wszystkie odwrotne !...

Wyglądam dużo starzej!
Moja skóra jest poszarzała, zmęczona, matowa, jakby pozbawiona wszelkich sił witalnych.

Moja skóra jest sucha jak wiór !!!
Stosuję naprzemiennie wszelkie maści nawilżające - kalibru ciężkiego - nic nie pomaga :(




Dałam Wam lepsze fotki -jako takie z przełomu grudnia i stycznia. 




każdego ranka wyglądam jak BOMBA - dziesiątki wyprysków - jednak specyficznych - ponieważ właściwie w powierzchni skóry, wyglądają trochę jak potówki u dziecka
 
 
Dlatego podejrzewam, że może to być jakaś bakteria. 
Gronkowiec?


Nie wszystko złoto co się świeci :(
Przynajmniej w tym wypadku nie dla mnie.
Jak to mój facet powiedział, chciałam poprawiać to co było dobre - i przedobrzyłam. Efekt odwrotny do zamierzonego...

Ilekroć dziennie przechodzę obok lustra (już nawet ich unikam) modlę się by wrócić do takiego stanu jak miała wcześniej...

Po  jaką cholerę mi to było :(


Podpisano:
Joanna, którą toczą bakterie, wirusy i grzyby :D
Smutna i nieszczęśliwa (dla sprecyzowania) Joanna !


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz